Nowy członek rodziny to zawsze mniejsza lub większa „rewolucja” w domu. Domowi pupile są dla nas jak nowo narodzone dzieci. Zależy nam na ich szczęściu, bezpieczeństwie, zdrowiu i komforcie. To jak będziemy je nazywać, również nie jest dla nas obojętne. Zwykle opcji jest co najmniej kilka i trudno zdecydować się na tę jedyną. Jednak decyzję trzeba podjąć. Jest to bardzo ważne, ponieważ żyjemy w świecie, w którym posługujemy się imionami, gdy zwracamy się do kogoś, chcąc mu coś przekazać. Imię dla psa ma bardzo duże znaczenie, zarówno dla niego samego jak i dla opiekuna, szczególnie gdy posiadamy więcej niż jednego czworonoga.
Naukę reagowania na imię – jeśli to możliwe- rozpoczynamy już od wieku szczenięcego. Szczenięta szybciej uczą się i przyswajają nowe polecenia. Dla samego psa sytuacja, w której zwracamy się do niego po imieniu, powinna kojarzyć się pozytywnie. W związku z tym nie wołamy psa, gdy np. coś napsocił i chcemy go upomnieć. Nasz ton i nastrój ma znaczenie. Kiedy jesteśmy zdenerwowani, nasz głos może wydawać się dla psa groźny. W takiej sytuacji warto zwrócić na to uwagę i opanować negatywne emocje – szczególnie wtedy, gdy pies nie ma nic wspólnego z naszym złym nastrojem. Nasz pupil nie może kojarzyć zwracania się do niego z czymś złym – ma nam ufać, a nie bać się nas.
Miejsce, w którym rozpoczynamy naukę reagowania na imię, powinno być spokojne i w miarę możliwości pozbawione niepotrzebnych elementów, które mogą rozpraszać uwagę psa. Dla lepszych efektów schowajmy na chwilę jego ulubione zabawki.
Pies nie reaguje na imię, od czego zacząć naukę?
Nauczenie reagowania psa na swoje imię zaczynamy od skupienia jego uwagi na naszym wzroku. Wołamy do niego, wypowiadając jego imię. Gdy tylko pies spojrzy, chwalimy go i nagradzamy smakołykiem. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy.
Następnie stojąc naprzeciwko psa, spróbuj zrobić kilka energicznych kroków w tył i zawołaj psa. Jeśli zacznie podążać za Tobą, zatrzymaj się i podaj mu nagrodę. Możesz dodatkowo użyć klikera, czyli niewielkiego gadżetu z przyciskiem, którego naciśnięcie wydaje charakterystyczny dźwięk klikania. Jest to popularny przedmiot wspomagający naukę i szkolenie psa.
Czas na nieco trudniejsze ćwiczenie. Skupianie uwagi psa na naszym wzroku i podążanie za nami jest bardzo istotne. Równie ważna jest jego reakcja na swoje imię, wtedy gdy jest daleko od nas i nie ma z nami kontaktu wzrokowego. Kiedy widzisz, że Twój pies jest oddalony od Ciebie i np. szuka czegoś za krzakiem, zwołaj go po imieniu. Część psów od razu przybiegnie. Jeśli twój pupil tego nie zrobi, spróbuj czegoś trochę prostszego. Stań tyłem do psa, gdy jest obok ciebie. Następnie wypowiedz imię swojego czworonoga. Nauczony wcześniej kontaktu wzrokowego pies, powinien cię obejść i znaleźć się naprzeciwko Ciebie. Użyj klikera, aby utrwalić mu tę sytuację i podaj nagrodę. Niektóre psy potrzebują więcej czasu na przyswojenie nowego polecenia i na początku mogą nie rozumieć, co mają zrobić. W takiej sytuacji sprawdzą się smakołyki, którymi możesz naprowadzić pupila na prawidłową reakcję.
Weź do ręki przysmak i daj go powąchać psu. Odwróć się tyłem, wypowiedz imię psa, a ręką naprowadź go naprzeciwko siebie. Skieruj wzrok psa na swoje oczy, pokazując je palcem. Jeśli złapiecie kontakt wzrokowy, zaznacz ten moment klikerem i podaj przysmak. Powtórz ćwiczenie kilka razy.
Jakie imię dla psa wybrać?
Okazuje się, że psie imię ma znaczenie. Najlepiej sprawdzają się jedno lub dwusylabowe nazwy. Są krótkie i łatwiej je przyswoić psu.
Jeśli nie wiesz jakie imię dla psa będzie odpowiednie, możesz skorzystać z naszych propozycji.
Znane imiona dla psów to: Azor, Amor, Balto, Bestia, Eros, Max, Rex, Piorun, Pimpuś, Sara, Kayah, Kleo czy Khloe (Kloi).
Dość popularny jest również alfabetyczny spis imion dla psów i suczek, który można znaleźć w sieci. Jest to baza ogromnej ilości propozycji, z których na pewno wybierzesz odpowiednie imię dla swojego pupila.
Błędy w szkoleniu psa
Warto pamiętać, aby:
- nauka jakiekolwiek polecenia nie trwała dłużej niż 10-15 min
Każde ćwiczenie może być powtórzone 2-3 razy w ciągu dnia. Taki trening będzie bardziej efektywny, niż jedna kilkugodzinna sesja szkoleniowa. Pies podczas nauki powinien być wypoczęty, najedzony i spokojny. Rozbrykany pupil, który właśnie świetnie bawi się swoim ulubionym szarpakiem czy piłką, nie będzie zainteresowany przyswajaniem nowych rzeczy. Opiekunowie często zapominają o tym, że dłuższe skupienie się psa na powtarzanym ćwiczeniu jest niemożliwe i szybko zniechęcają siebie i psa do dalszego szkolenia.
- nie powtarzać kilka razy imienia przy jednym poleceniu, np. „Azor”, „Azor do nogi”
- nie krzyczeć na psa wypowiadając jego imię
Jak wspomnieliśmy wcześniej, pies ma nam ufać. Swoje imię powinien kojarzyć z pozytywnymi sytuacjami, a nie negatywnymi.
- nie podawać smakołyków z ręki, jeśli nie są nagrodą
Pies przestanie odróżniać, co jest nagrodą, a co karmieniem, jeśli nie rozgraniczymy tych dwóch zdarzeń. Jedzenie podajemy w misce, nagrody z ręki.
- nie nagradzać w nieskończoność
Niezwykle istotnym elementem nauki u psa jest stopniowe, ale dość szybkie wyeliminowanie nagród w postaci smakołyków. Zostajemy przy pochwale słownej lub klikerze.